Piotr Starczukowski z Akademii Bezpiecznej Jazdy mówi stanowcze „STOP!” wyśmiewanemu stereotypowi „baby za kierownicą”. W niedzielę 6 marca na parkingu pod wałbrzyską fabryką Toyoty przeprowadził specjalny kurs „Bezpiecznego Kierowcy 2011”, przeznaczony tylko dla kobiet. W szkoleniu wzięło udział aż 30 pań. Każda z nich, pod okiem instruktorów eliminowała dotychczas popełniane błędy i szlifowała swoje umiejętności za kółkiem.
Teraz w Wałbrzychu o stereotypie „baby za kierownicą” będzie mówiło się na pewno coraz rzadziej. A to m.in. za sprawą akcji „Bezpieczny Kierowca”, która w naszym mieście organizowana jest już od 6 lat. Każdego roku w przedsięwzięciu organizowanym przez Akademię Bezpiecznej Jazdy Piotra Starczukowskiego i sponsorowanym przede wszystkim przez Toyotę Motor Manufacturing Poland bierze udział około 200 osób. W tym gronie z każdą edycją akcji jest coraz większa liczba kobiet. – Panie dużo łatwiej niż panowie przyznają się do własnych błędów za kierownicą i chętniej chcą się doszkalać – mówi Piotr Starczukowski, który w ramach „Bezpiecznego Kierowcy” zawsze organizuje specjalne kurs przeznaczony tylko dla pań. W tym roku w szkoleniu z okazji Dnia Kobiet wzięło udział 30 przedstawicielek płci pięknej, które zaproszenia wylosowały na stronie www.bezpieczny-kierowca.pl oraz w lokalnych mediach. Najlepsze kursantki zakwalifikowały się do finału konkursu „Bezpieczny Kierowca 2011”, który odbędzie się 15 maja.
Są to:
Agnieszka Błaszczak
Irmina Gierejko-Kołowiecka
Jolanta Buganik
Ewelina Sobotka
Joanna Pietrzak
Katarzyna Tomaszewicz
Magdalena Tabor
Gorszy chłop niż baba
Kobiety za kierownicą chcą czuć się pewnie. Niechętnie podejmują ryzyko jazdy samochodem, który ma wątpliwy stan techniczny. Rzadziej podejmują ryzykowne manewry, zwykle wolą też mniejsze auta, ułatwiające parkowanie.- Zarówno z moich doświadczeń, jak i ze statystyk policyjnych wynika, że kobiety jeżdżą ostrożniej i bezpieczniej. Zdecydowanie rzadziej łamią przepisy i przekraczają dozwolona prędkość, powodują też mniej wypadków, zwłaszcza tych ze skutkiem śmiertelnym. Częściej zapinają pasy i rzadziej prowadzą pod wpływem alkoholu – wylicza założyciel Akademii Bezpiecznej Jazdy z Wałbrzycha. Przekonuje, że choć panie mają gorszą orientację w terenie i często mylą prawą stronę z lewą, to lepiej przygotowują się do trasy i nie wstydzą zapytać o drogę. Unikają dzięki temu nerwowej atmosfery w samochodzie i zbędnego błądzenia. -Dzięki temu, że w obecnych czasach samochód nie jest już straszny kobietom, a stał się po prostu narzędziem ułatwiającym życie, stwierdzenie „baba za kierownicą” powoli zatraca swój sens – przekonuje Piotr Starczukowski. – Jako mężczyzna, z przykrością muszę przyznać, że ta niechlubna „baba za kierownicą” coraz częściej ma kapelusz, brodę albo wąsy i po prostu jest „chłopem za kółkiem” – dodaje żartobliwie.
Porady „Bezpiecznego Kierowcy”:
Wiemy, że wiele kobiet po prostu kocha samochody i świetnie czuje się za kierownicą. Wiemy także, że wszystkie kobiety chcą wyglądać pięknie w każdych okolicznościach, także podczas prowadzenia auta. Oto kilka cennych porad, jak bezpiecznie poruszać się po drogach i nie tracić nic ze swojej kobiecości. Wcale nie odwodzimy panie od malowania ust w samochodzie. Szminka zapobiega wysuszaniu warg – częstemu, gdy stosujemy nawiew. Ważne tylko, aby używać jej zanim ruszymy w drogę albo podczas postoju.
• Szpilki zamień na wygodne buty
Po pierwsze szpilki bardzo niszczą się w samochodzie, bo zdzierają się obcasy i zapiętki. Po drugie są mało wygodne. A po trzecie stanowią realne zagrożenie w czasie jazdy. W dłuższej trasie prawa noga, którą obsługujemy gaz i hamulec częściej drętwieje, a do tego obcas może zablokować się w dywaniku. Lepiej do prowadzenia samochodu wybierać obuwie na cienkiej, elastycznej podeszwie. Radzimy, aby buty na wysokim obcasie traktować jako zmienne i zakładać je, gdy opuszczamy auto.
• Jeździj w skórzanych rękawiczkach
Rękawice podbite skórą wykorzystują również kierowcy wyścigowi. Skóra dobrze przylega do kierownicy i zapobiega ślizganiu się rąk. Dzięki temu nasze ruchy kółkiem stają się precyzyjne i nie wypada nam ono z rąk na dziurach czy w zakrętach. Na pewno zrezygnuj z jazdy w rękawiczkach dzianinowych, wełnianych czy moherowych. Te są zbyt śliskie w kontakcie z kierownicą i jazda w nich może skończyć się źle.
• Podróżuj bez grubych okryć wierzchnich
Jazda w grubych okryciach krępuje ruchy. Może stać się niebezpieczna w sytuacjach, kiedy trzeba będzie szybko zareagować kierownicą czy hamulcem ręcznym. Gruba kurtka, długi płaszcz czy futro mogą zwyczajnie utrudnić nam właściwą reakcję, bo zablokują nasze ręce. Ponadto wełniany płaszcz czy drogie futro, będą bardziej wycierały się od pasów czy siedzenia. Dlatego warto nagrzać wnętrze auta, a okrycie zdjąć i położyć na tylnej kanapie.
• Nie ograniczaj sobie widoczności
Zrezygnuj z jazdy w kapeluszach, czapkach uszatka i z daszkiem. To po prostu ogranicza widoczność.
• Wybieraj dobre okulary
Jazda w dobrych okularach sprawia, że niebezpieczne sytuacje dostrzegamy w porę i mniej męczymy oczy. Mamy tu na myśli zarówno okulary korekcyjne, jak i słoneczne czy wspomagające. W samochodzie warto wozić okulary słoneczne, najlepiej polaryzacyjne i stosować je zawsze, gdy słońce świeci nieco mocniej – nie tylko latem. Jeśli często podróżujemy nocą, powinniśmy zaopatrzyć się w okulary z tzw. blue blockerem, które zapobiegają odbijaniu światła. W system ten można wyposażyć okulary korekcyjne albo takie ze szkłami zerowymi.